Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, że wydajny laptop wcale nie oznacza, że spełni on nasze wymagania. Błędnie identyfikujemy swoje potrzeby.
A przecież sprawa jest bardzo prosta, im podzespoły wydajniejsze, o większej mocy obliczeniowej tym więcej energii potrzebują i tym mniej popracujemy na laptopie bez szukania gniazdka sieciowego. Przykładowo procesor Core i3 pobiera mniej energii od (przykładowo) modelu Core i7 bazującego na 4 rdzeniach. Różnica może wydawać się nie znacząca, jednak jeżeli porównamy rzeczywiste czasy pracy na jednym ładowaniu będą one rozbieżne.
Dodatkowo jeżeli weźmiemy pod uwagę również inne parametry laptopa. Zintegrowana karta graficzna w większości przypadków pobierać będzie znacznie mniej energii od modeli z własną pamięcią. Dlatego jeżeli nie masz zamiaru grać na komputerze po za domem, a zależy Ci na długiej prac na jednym ładowaniu, lepiej będzie jeżeli wybierzesz konfigurację z zintegrowaną grafiką, która nie będzie zmuszała Ciebie do poszukiwania gniazdka z energią, a dodatkowo będzie znacznie tańszym rozwiązaniem.
Warto na koniec dodać, że nie należy wpadać w pułapkę bardzo pojemnych dysków twardych, zdecydowanie lepiej kupić dysk zewnętrzny na dodatkowe dane, a w laptopie większości z nas dysk od 320 do 500 GB wystarczy na wszystko. Tak więc wydajność, a czas pracy nie idą w parze jeżeli chodzi o laptopy, można ułożyć dość ogólnikowe stwierdzenie (i nie do końca prawdziwe ), że im bardziej wydajny laptop tym, krócej popracujemy na nim bez poszukiwania gniazdka z energią.
